niedziela, 11 maja 2014

wydobycie

Ja kupuję orzech drobny i miał też w im jest i nie w tym rzecz, bym miał płacić za światło 3000 zł, bo w na zachodzie jest tańszy prąd niż u nas, czyżbyś Aha o tym nie wiedział ? Chodzi o to, że mamy wolny rynek, tzw. inwestorzy przejęli sektor paliwowy, węglowy, elektryczny, itd. to jak to jest, wolny rynek a różnica węgla w cenie trzykrotna bo elekrownia, elektrociepłownia ? Przecież wszyscy mieszkańcy płacą za energię elektryczną bardzo wygórowaną cenę, więc przestań mi Aha wciskać ciemniotę, bo widać że masz powiązania z elektrownią prezesiku. sprywatyzować wszystkie kopalnie i nie będzie żadnego problemu. Do Australii ściągają górników ze Śląska, którzy tam zarabiają w przeliczeniu na nasze około 20 tyś zł na miesiąć. Moje pytanie brzmi. Jak to jest możliwe że węgiel z Australii który musi statkiem przepłynąć pół świata jest o wiele wiele tańszy od naszego, jeśli pensje górników u nas są 10 krotnie niższe? To co państwowe to chore. Wystarczy porównać prywatne z państwowym, prywatny szpital z państwowym, prywatne koleje z państwowymi itd itd Nie żyjemy już w kominizmie a jednak ciągle ten socjalizm jest wszędzie obecny. Polska odżyje dopiero wtedy gdy się go pozbędziemy z naszego kraju. Dlaczego jest tańszy?

Bo są na poziomach wydobywczych średno ok. 350m pod ziemią. Nastepnie ich kopalnie znajdują się na odludziach (brak klopotów z filarami ochronnymi oraz szkodami górniczymi). Inny system prowadzenia "przodków" - postęp na dobę średnio ok. 25 m chodnika 5,5m szerokiego i mi. 3,2m wysokiego. Następnie wybierają tylko pokłady tzw. grube o miąższości powyżej 3,5 metra. Długość ścian wydobywczych dochodzi do 3000 m. Jeden poziom wydobywczy - bardzo prosta i efektywna wentylacja górnicza. Załoga na jeden podziemny zakład górniczy: średnio ok. 350 osób!? Tak 350 osób. od jednego do dwóch ścian na kopalnię. Planowane roczne wydobycie ok 5 mln ton na rok! I to z jednej ściany. Łatwiejsze warunki górniczo - geologiczne prowadzą do efektywniejszej mechanizacji prac. Brak szybów wydobywczych (skipów) - transport prowadzony upadowymi transportowo-wentylacyjno-wydobywczymi, gdzie druga upadowa tylko wentylacyjno-transportowa. BRAK ZŁODZIEJSKIEJ I BEZUŻYTECZNEJ ADMINISTRACJI - tylko szczątkowa. Nowoczesne metody projetkowania złóż - pełna komputeryzacja. Jeden sztygar na ścianę, jeden sztygar na przodek i jeden sztygar na pozostałe oddziały - tak! 3 sztygarów na całą 12h zmianę, BRAK CIEMNIAKÓW NADSZTYGARÓW, KIEROWNIKÓW RUCHÓW I ICH ZASTĘPCÓW, CAŁEJ WATACHY MĄDRALIŃSKICH. Dwie zmiany na dobę. Górnicy zapierda...ją a nie tną w ciula (wyjątki w PL to ściana i przodek). Ślusarze, wentylacja, elektrycy itp. są pod opieką jednego szygara! NAJWAŻNIESZE: Po wybraniu jednego grubego poziomu wydobywczego obszaru górniczego, kopalnia zamykana i przenoszona o 5 km dalej aby wybierać ten sam pokład! A nie pchanie się głębiej do 1100m i więcej z 8 poziomami czy to wentylacyjnymi czy wydobywczymi. Czy to w PL jest możliwe DO WPROWADZENIA: TAK. Zmiany wywłaszczeniowe, zmiany do prawa gór-geol, wyjeb...nie związków zawodowych (chyba że samofinansowanie ze składek)

węgiel

Cena polskiego węgla jest bardzo wygórowana. Nasz węgiel powinien kosztować ok. 500zł. Jak prezesi spółek węglowych zarabiają po kilkaset tysięcy miesięcznie to węgiel musi kosztować. Brać górnicza chyba wie co z prezesami trzeba zrobić. Następna sprawa związki zawodowe niech się utrzymują ze składek członków a nie kilku przewodniczących na jednej kopalni to śmieszne. Jedyny problem śląskich kopalni to fatalny i niefachowy zarząd. Innych problemów nie ma. Rozwiazanie jest banalnie proste: przestać mianować kolegów partyjnych i zastąpić ich (nawet średniej klasy ) fachowcami. Dowodami na to są prywatne kopalnie i od wielu lat wspaniała Bogdanka (chociaż tu niestety partyjniactwo sporo zniszczyło)węgiel jest taniej niz 500zł na kopalni ,ale później polskie biznesmeny-pośrednicy winduja cenę do 800 -1000zł za tone i dlatego towar sie nie sprzedaje ,to takie proste,niech kopalnie zrobią swoje skład z węglem po 450zł i nie trzeba żadnych ustaw ograniczających import węgla,sam umrze drogą naturalna. Jedyny problem śląskich kopalni to fatalny i niefachowy zarząd. Innych problemów nie ma. Rozwiazanie jest banalnie proste: przestać mianować kolegów partyjnych i zastąpić ich (nawet średniej klasy ) fachowcami.


Dowodami na to są prywatne kopalnie i od wielu lat wspaniała Bogdanka (chociaż tu niestety partyjniactwo sporo zniszczyło)Nie chodzi tu o samą cenę węgla, która jest wysoka między innymi przez wysokie podatki. Do tego 2 lata temu Kompania Węglowa przynosiła dochody rzędu 1mld złotych i teraz zagadaka: Kompania przynosi dochody - zmiana zarządu, przyjeżdżają ludzie z Warszawy i obstawiają same wysokie stanowiska - podnoszą sobie pensje, do tego dochodzi niespotykany dotąd nepotyzm i bach - w 2 lata dobrze prosperująca spółka zaczyna upadać. Myślicie, że to jest przypadkowe zachowanie? Jest to zrobione w celu rozwalenia polskiej gospodarki i uzależnienia nas całkowicie od rosji i niemiec(celowo z małej). Zagrywka platformy, która chce po prostu Polskę zniszczyć. Warto dodać, że Bogdanka ma nieporównywalnie trudniejsze warunki wydobycia i gorszy węgiel a i tak jest jedną z najlepszych kopalni w Europie. No ale kiedyś trafili na wspaniałego człowieka i fachowca, który nie dość, że uratował znajdującą sie w staraliśmy położeniu kopalnię to zbudował nowoczesne i bardzo zyskowne przedsiębiorstwo bdajace przy tym o pracowników. Taki człowiek powinnien byc mianowany ministrem, zasiadać w radach nadzorczych górniczych przedsiębiorstw, ale przez politykę partyjnosci i dlatego, że był wybitnym na skale światową fachowcem a nie był partyjniakiem to musiał iść na emeryturę. W każdym innym kraju miałby setki propozycji stanowisk rządowych. Jak to się dzieje kiedy elektrownie, elektrociepłownie płacą za węgiel 260 zł za tonę, gdy ja muszę płacić 860 zł za tonę ? Czyżbym ja miał utrzymywać, elektrownie, elektrociepłownie ? Czy to sprawiedliwe w państwie prawa ?Bo Ty kupujesz raczej węgiel gruby - czyli ten, którego w wydobyciu jest proporcjonalnie najmniej i najciężej go uzyskać. Elektrownie i elektrociepłownie kupują mieszankę, która jest o wiele słabsza energetycznie i jest jest proporcjonalnie około 5 razy tyle.